Barbara i Wiesław z Sulejowa: W Zaborówcu jesteśmy już 5 raz!

Barbara i Wiesław z Sulejowa: W Zaborówcu jesteśmy już 5 raz!

„Szczęść Boże! Witam serdecznie w kolejnym odcinku naszych wywiadów z zaproszonymi gośćmi.” Tak rozpoczęło się kolejne spotkanie w Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym Zaborówcu. Tym razem rozmawialiśmy z Barbarą i Wiesławem, nauczycielami z Sulejowa, którzy po raz kolejny przyjechali do Zaborówca na rekolekcje z postem Daniela.

Małżonkowie są doświadczonymi pedagogami mieszkającymi w Sulejowie. Wiesław jest nauczycielem wychowania fizycznego i trenerem siatkówki w klubie sportowym UKS Fuks Sulejów. Jak sam wspomina, bardzo sobie ceni wyjazdy do Zaborówca.

„Post z rekolekcjami jest mi bardzo bliski, jest tutaj dużo ruchu, co w moim przypadku jest wspaniałe” – powiedział podczas naszej rozmowy.

Dla małżeństwa rekolekcje z postem Daniela są formą przygotowania do emerytury, nie tylko kondycyjnego, ale i duchowego. Odkryli Zaborówiec dzięki poleceniu znajomego księdza i od tamtej pory regularnie wracają.

Na pytanie o początki ich zainteresowania postem i dietą warzywno-owocową, odpowiedzieli, że o tej formie żywienia wiedzieli od lat. Pierwsze doświadczenie z rekolekcjami i postem w Zaborówcu było dla nich pełne zachwytu.

„Po pierwszym turnusie byliśmy zachwyceni, ponieważ przede wszystkim bardzo się dobrze czuliśmy. (…) po jego zakończeniu planowaliśmy już kolejny przyjazd” – mówiła Barbara.

Zdrowy styl życia po rekolekcjach

Barbara i Wiesław nie tylko podczas turnusu w Zaborówcu starają się zdrowo odżywiać. Po rekolekcjach wracają do swoich obowiązków i zawodów, ale ze znacznie zdrowszym podejściem do żywienia i aktywności fizycznej.

„Wprowadzamy zdecydowanie więcej warzyw surowych i gotowanych” – mówili zgodnie małżonkowie.

Dodatkowo Barbara i Wiesław są entuzjastami nordic walking i polecają tę formę ruchu każdemu.

Tacy goście nas motywują

Dla nas, organizatorów rekolekcji w Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym Zaborówcu, powrót takich zaprzyjaźnionych osób jak Basia i Wiesiek jest formą mobilizacji. Cieszymy się bardzo z ich świadectwa wiary i podejścia do życia.

Alina z Nowego Sącza: O Poście Daniela i Wspólnocie Trudnych Małżeństw SYCHAR

Alina z Nowego Sącza: O Poście Daniela i Wspólnocie Trudnych Małżeństw SYCHAR

W malowniczych okolicznościach Archidiecezjalnego Domu Rekolekcyjnego w Zaborówcu, położonego w obrębie Przemęckiego Parku Krajobrazowego, odbyła się nasza kolejna rozmowa z uczestniczką rekolekcji z Postem Daniela. Tym razem gościem była Alina, która przyjechała z Nowego Sącza.

Pierwszy raz w Zaborówcu

Alina to nowicjuszka w Zaborówcu. Z postem Daniela miała okazję zapoznać się wcześniej w Gołubiu. Po latach postanowiła spróbować ponownie, tym razem właśnie w Zaborówcu. Dowiedziała się o tym miejscu od kapłana, który prowadził wykłady w Nowym Sączu. To właśnie tam usłyszała o rekolekcjach z postem Daniela.

Wspólnota SYCHAR

Alina jest nie tylko katechetką w szkole w Nowym Sączu, ale także jest zaangażowana we Wspólnotę SYCHAR w diecezji tarnowskiej od 5 lat. Wspólnota ta skupia się na wsparciu małżeństw przeżywających kryzys. Charyzmatem tej wspólnoty jest przekonanie, że każde trudne, sakramentalne małżeństwo jest do uratowania.

Wspólnota SYCHAR działa nie tylko w Polsce. Alina podkreśliła, że jest już 64 ognisk SYCHAR, w tym również w Wiedniu, na Ukrainie czy w Chicago.

Misja SYCHAR i sakrament małżeństwa

Święty Jan Paweł II, którego nauka jest bliska sercom wielu, szczególnie troszczył się o jedność małżeńską. Wspólnota SYCHAR uczy, że w sakramencie małżeństwa można znaleźć rozwiązanie wszystkich problemów małżeńskich. W dzisiejszych czasach łatwo jest wymieniać rzeczy czy ludzi, którzy nie spełniają naszych oczekiwań. Jednak Pan Jezus akceptuje nas takimi, jakimi jesteśmy i zachęca do przyjścia do Niego. Wspólnota SYCHAR uczy właśnie takiego podejścia, korzystając z programu 12 Kroków, który jest formą pracy nad sobą samym.

Marcin z Poznania: O Zaborówcu dowiedziałem się już w 2007 r.

Marcin z Poznania: O Zaborówcu dowiedziałem się już w 2007 r.

Duchowe Przebudzenie

Marcin dowiedział się o Zaborówcu w 2007 roku, kiedy to jego życie, jak sam wspomina, zostało „przyciśnięte kolanem do ziemi”. Dzięki reklamie, którą znalazła jego mama w Naszym Dzienniku, postanowił odwiedzić Zaborówiec. Przez szesnaście lat od tamtego czasu jego relacja z Bogiem pogłębiała się, a on sam formował się jako wojownik Maryi, mocarz Ducha.

Duchowy rozwój Marcina wzmacnia od lat okresowa dieta warzywno-owocowa, zwana postem Daniela. Połączenie zdrowego odżywiania z duchowym wzrostem przez uczestnictwo w codziennych Mszach Świętych, różańcach i koronkach jest stałym elementem czasu spędzonego na rekolekcjach w Zaborówcu.

Bliskość z Naturą

Oprócz duchowego przebudzenia, Marcin od lat wykorzystuje swój czas w Zaborówcu, aby zanurzyć się w okoliczną przyrodę. Jego pasją jest fotografowanie, a okolice Zaborówca oferują niezwykłe możliwości dla miłośników fotografii przyrodniczej. Nie tylko piękne krajobrazy, ale również dzikie zwierzęta – bociany, żurawie, czaple, sarny – są stałym elementem czasu spędzonego w Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym Zaborówcu i jego okolicach. Czyste powietrze, różnorodność zwierząt, a także spokój i cisza tworzą idealne warunki do kontemplacji i modlitwy. Dla Marcina, i wielu innych, Zaborówiec stał się miejscem, gdzie można „przytyć na duszy i schudnąć na ciele”.

Świadectwo Elżbiety: Na rekolekcjach z Postem Daniela byłam już 21 razy

Świadectwo Elżbiety: Na rekolekcjach z Postem Daniela byłam już 21 razy

Archidiecezjalny Dom Rekolekcyjny imienia Świętej Urszuli Ledóchowskiej w Zaborówcu przez lata przyciągał wielu ludzi szukających zdrowia i odnowy ducha. Jedną z takich osób jest Elżbieta, która podzieliła się swoją historią związania z Zaborówcem i Postem Daniela opartym na diecie warzywno-owocowej.

21 wizyt w Zaborówcu

Elżbieta jest jedną z naszych rekordzistek. Do Zaborówca przyjeżdża od lat, traktujemy ją jako naszą przyjaciółkę, niemal członka rodziny. W lipcu 2023 r. skończyła swój 21 turnus.

„Nie wiem, czy ktoś w tej chwili w Polsce nie słyszał o kuracji Ewy Dąbrowskiej. Moi znajomi jeździli na tą kurację albo do ośrodków Ewy Dąbrowskiej, albo do Lublina, albo tutaj, do Zaborówca. I tak właściwie pierwszy raz to przyjechałam z ciekawości. Skoro tyle ludzi jeździ, to co w tym jest?” – mówiła Elżbieta podczas naszej rozmowy.

Post Daniela – droga do sprawności fizycznej

Motywacja Elżbiety nie ograniczała się jednak jedynie do ciekawości. W wyniku wypadku wielonarządowego i licznych operacji, jej kondycja fizyczna była znacznie osłabiona. To właśnie turnusy w Zaborówcu pomogły jej wrócić do pełnej sprawności. Jak sama przyznaje, nie tylko dieta przyniosła efekty. Elżbieta ceni sobie również codzienną gimnastykę i pracę masażysty Tomka, dzięki której uniknęła operacji kolana. Turnusy w Zaborówcu pomogły również Elżbiecie w ograniczeniu przyjmowania leków.

Kiedyś do Zaborówca przyjeżdżałam z taką kosmetyczką pełną leków. Po każdym turnusie właściwie eliminowałam jej zawartość i w tej chwili przyjmuję sporadycznie jakiekolwiek.

Zaborówcem żyje cała rodzina

Elżbieta wspomniała również o tym, że Zaborówcem żyje cała jej rodzina. A to za sprawą wartościowych książek religijnych dostępnych w sklepiku na terenie domu rekolekcyjnego.

Sierpniowy turnus z Postem Daniela w Zaborówcu – o. Juliusz Wiewióra OCD

Sierpniowy turnus z Postem Daniela w Zaborówcu – o. Juliusz Wiewióra OCD

Rekolekcje z Postem Daniela w terminie 07-17.08.2023 prowadzi o. Juliusz Wiewióra OCD. 

Temat rekolekcji został zaczerpnięty z książki „Do moich rodaków” św. Jana Pawła II i brzmi „Musicie być mocni tą mocą, którą daje wiara”

 

Zapisując się na rekolekcje prowadzone przez Ojca Juliusza Wiewiórę  z Zakonu Karmelitów Bosych musisz być gotowy/gotowa nie tylko na wyrzeczenia związane z postem, ale przede wszystkim na wezwanie do działania. Świadectwo wiary bowiem daje moc przezwyciężania słabości. Tylko ona (wiara, którą dzielą się z nami święci np. o. Maksymilian Maria Kolbe) daje siłę. To dzięki niej możemy ratować siebie, budować i chronić naszą rodzinę i pamiętać o solidarności z braćmi i siostrami. Nie zapominajmy także o Miłości. Ostatecznie tylko ona się liczy.

Jakub z Irlandii: Dzięki diecie warzywno-owocowej straciłem 20 kilogramów!

Jakub z Irlandii: Dzięki diecie warzywno-owocowej straciłem 20 kilogramów!

W Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym Archidiecezji Poznańskiej im. Świętej Urszuli Ledóchowskiej gościliśmy Jakuba, który przyjechał do nas z Irlandii. Pod koniec swojego turnusy podzielił się z nami przemyśleniami i swoimi doświadczeniami związanymi z dietą warzywno-owocową oraz zmianą stylu życia.

Dieta warzywno-owocowa – narzędzie do utraty wagi

Jakub opowiadał, że pierwszy raz dowiedział się o diecie warzywno-owocowej około rok temu. Decydując się na nią, zdołał stracić 20 kilogramów. Choć po diecie miał trudności z utrzymaniem efektu, ze względu na wesele, postanowił nie poddawać się i trzymać się zdrowych nawyków wypracowanych na turnusie.

Pozytywne skutki zmiany nawyków

Jakub zauważył znaczącą poprawę w swoim samopoczuciu. Skóra, włosy, paznokcie – wszystko zaczęło wyglądać lepiej. Co więcej, stał się bardziej pozytywnie nastawiony do życia.

Poza estetyką, zmiana stylu życia przyniosła także pozytywne efekty dla zdrowia Jakuba. Jego poziom cukru na czczo, który wcześniej był na poziomie stanu przedcukrzycowego, wyrównał się do normy.

„Chciałbym polecić tą dietę wszystkim osobom, które borykają się z problemami zdrowotnymi, w szczególności z chorobami z autoagresji takimi jak właśnie cukrzyca czy nadciśnienie”, radzi Jakub.

Post Daniela – więcej niż dieta

Podczas naszej rozmowy poruszyliśmy też temat różnic między klasyczną dietą warzywno-owocową a postem Daniela. Jakub wskazał, że post Daniela, oprócz korzyści zdrowotnych, oferuje także korzyść duchową. Jest to połączenie odnowy fizycznej z duchową, które w jego odczuciu przynosi niesamowite korzyści.

Przytyj na duszy, schudnij na ciele

Świadectwo Jakuba to kolejny dowód na to, że zmiana złych nawyków żywieniowych i odpowiednie podejście do zdrowia może przynieść niesamowite korzyści. Po raz kolejny sprawdza się maksyma, która przyświeca naszym rekolekcjom z postem Daniela – przytyj na duszy, schudnij na ciele.