Centrum Edukacyjno-Formacyjne Archidiecezji Gnieźnieńskiej stało się miejscem lipcowych rekolekcji z postem Daniela. Uczestnicy turnusu, prowadzonego przez ekipę z Zaborówca, doświadczyli tam głębokiej duchowej i fizycznej odnowy. Wśród nich znalazł się Włodek, emerytowany motorniczy z Poznania, którego entuzjazm i radość życia udzieliły się wszystkim obecnym.
Droga do Gniezna: od ulotki do duchowej przygody
Włodek, wraz z żoną, trafił na nasz turnus w dość nietypowy sposób. „Moja kochana żona znalazła ulotkę informacyjną w kościele. […] podkreślała, że była to ostatnia ulotka, to pewnie znak jakiś,” wspominał. Informacja o możliwości poprawy zdrowia, wypoczynku i duchowego uzdrowienia skłoniła małżeństwo do podjęcia decyzji o uczestnictwie. Bliskość Gniezna (zaledwie 40 km od Poznania) oraz przystępna cena były dodatkowymi atutami. „Uiściłem należności, niedużą, uważam, że bardzo rozsądna cena” podkreślał Włodek, zachęcając innych do udziału.
Oczyszczenie ciała i ducha na diecie warzywno-owocowej
Program turnusu łączy w sobie elementy diety oczyszczającej, aktywności fizycznej i duchowej odnowy. Uczestnicy piją soki warzywne i owocowe, jedzą proste, ale smaczne posiłki przygotowane przez nasze niezastąpione kucharki. Oprócz diety uczestnicy biorą też udział w zajęciach gimnastycznych prowadzonych przez sympatycznego instruktora Tomka. „Ja się poczułem jak na lekcjach wf-u,” śmiał się Włodek, doceniając jednocześnie profesjonalizm i wyrozumiałość prowadzącego.
Duchowa strona postu Daniela
Kluczowym elementem turnusu jest jego duchowa strona. Uczestnicy mają okazję do modlitwy, rozmów z księżmi i wspólnego śpiewu. „Na tych rekolekcjach najważniejsza jest woda i różaniec,” podkreślił Włodek. Szczególne wrażenie zrobiła na uczestnikach wizyta w katedrze gnieźnieńskiej. „260 stopni, żeśmy weszli,” wspomniał Włodek, nawiązując do słów Jana Pawła II o jedności Europy i wspólnocie ducha.
Wspólnota i radość na rekolekcjach
Jednym z najcenniejszych aspektów turnusu okazała się wspólnota, jaka zawiązała się między uczestnikami. „Z całej Polski żeśmy zjechali, nawet z zagranicy. […] Towarzystwo się tak dobrało, że nie ma między nami konfliktu, jakbyśmy się znali od wielu, wielu lat,” mówił z zachwytem Włodek. Radość i entuzjazm towarzyszyły uczestnikom przez cały turnus. Oprócz modlitwy i diety, znalazł się czas na taniec i śpiew. „Nasza organistka, pani Benia, świetnie przygrywała,” wspominał Włodek.
Efekty postu Daniela
Włodek zauważył u siebie nie tylko fizyczne, ale przede wszystkim duchowe zmiany. „Trzy kilogramy ze mnie zleciało i myślę, że to są te najważniejsze kilogramy. Bo to są te kilogramy z trzewi,” mówił, podkreślając jednocześnie, że najważniejsze jest znalezienie wewnętrznego pokoju i radości. „Zupełnie poważnie to dzisiaj każdy szuka jakiegoś pokoju serca, radości w tym zabieganym świecie…” podsumował Włodek, zachęcając innych do udziału w podobnych turnusach.
Henryk, świeżo upieczony emeryt z Białegostoku, wraz z żoną Heleną postanowili połączyć troskę o zdrowie z duchowym rozwojem. Wybrali się na post Daniela do Gniezna, pierwszej stolicy Polski. Była to ich druga przygoda z dietą warzywno-owocową, ale pierwsza w tym historycznym miejscu.
Motywacja do zmiany
„Mieliśmy z żoną plany, żeby trochę podreperować zdrowie i podciągnąć się duchowo” – wyjaśnił nam Henryk. Dla małżeństwa z Białegostoku nie była to tylko kwestia fizycznego samopoczucia, ale też duchowego wzrostu. Henryk zauważył pozytywne zmiany już po dziewięciu dniach postu: „Schudłem 5 kg!”. Oprócz utraty wagi poprawiła się również jakość jego snu.
Post Daniela wyjątkowo w Gnieźnie
Gniezno, jako pierwsza stolica Polski, zaoferowało uczestnikom rekolekcji nie tylko duchowe przeżycia, ale także lekcję historii. Henryk z entuzjazmem opowiadał o zwiedzaniu katedry i grobów pierwszych władców. Oprócz aspektów historycznych, Henryk docenił duchowy wymiar pobytu w Gnieźnie. Szczególne wrażenie zrobiło na nim przejście przez symboliczną rybę na Polach Lednickich. „Człowiek tu bardziej się uduchawia i swoje zmysły duchowe podnosi jakby wyżej” – komentował.
Rekolekcje w Gnieźnie
Gniezno i okolice zaoferowały wiele atrakcji dla uczestników rekolekcji. Henryk podkreślał, że wszystko było na wyciągnięcie ręki, co sprawiło, że program był dostępny dla osób o różnej sprawności fizycznej. Uczestnicy mieli okazję obejrzeć pokazy grup rekonstrukcyjnych, prezentujących życie z początków państwowości polskiej. „Nawet jak się lokalnie rozmawiało z mieszkańcami, to widać było radość, wdzięczność, że cieszyli się, że to jest ich społeczność” – zauważył Henryk.
Post Daniela to 10-dniowe rekolekcje połączone z dietą warzywno-owocową, organizowane w Zaborówcu od ponad 20 lat. Oparte na fragmencie z Księgi Daniela (Dn 1,12-13), pomagają uczestnikom oczyścić organizm i pogłębić życie duchowe. Monika i Krzysztof, małżeństwo z Poznania, zdecydowało się na udział w naszych rekolekcjach po raz pierwszy. Ich motywacją była chęć zerwania z niezdrowym stylem życia i złymi nawykami żywieniowymi. „Szukaliśmy rozwiązania swoich problemów, żeby zdrowo żyć, być szczęśliwym i zerwać ze złymi nawykami” – wyjaśnia Krzysztof.
Jak wygląda dieta podczas postu Daniela?
Post Daniela, czyli dieta warzywno-owocowa jest bardzo prosty. Uczestnicy spożywają wyłącznie warzywa i owoce, pijąc przy tym wodę i zieloną herbatę. Choć początkowo może się to wydawać trudne, małżeństwo szybko doceniło uroki takiego odżywiania. „Surówki to nie wszystko. Jedliśmy też warzywa na ciepło, a dzisiaj na przykład ta papryka faszerowana nacieszyła oko” – opowiada Krzysztof. Krzysztof przyznaje: „Pierwsze dni były ciężkie, czuliśmy się słabo, trochę bolała głowa. Ale trzeba ten moment przetrwać i potem organizm łatwiej się dostosowuje”.
Jakie korzyści przynosi post Daniela?
Post Daniela oferuje szereg korzyści zdrowotnych:
Wzmacnia odporność
Poprawia pracę serca
Redukuje wagę
Poprawia parametry zdrowotne
Oczyszcza organizm
Czy post Daniela to tylko dieta?
Rekolekcje w Zaborówcu to nie tylko dieta. To także czas na duchową odnowę i relaks. „To dobre połączenie – czas na sprawy ciała i sprawy duchowe” – przyznaje Krzysztof.
Uczestnicy mają możliwość między innymi:
Udziału w codziennej Eucharystii
Uczestnictwa w naukach rekolekcyjnych
Odmówienia Koronki i nieszporów
Spacerów i jazdy na rowerze
Kąpieli w jeziorze
Seansów filmowych
Dla kogo są rekolekcje z postem Daniela?
Rekolekcje są otwarte dla wszystkich, którzy chcą zadbać o swoje zdrowie i duchowość. Szczególnie polecane są dla:
Osób chcących zrzucić zbędne kilogramy
Tych, którzy pragną oczyścić organizm
Poszukujących sposobu na zdrowy styl życia
Pragnących pogłębić swoje życie duchowe
„Naprawdę, jeśli uważacie, że nie dacie rady, macie podobne problemy i nie wiecie, jak je rozwiązać, spróbujcie zaufać świadectwu wspaniałych gospodarzy i ludzi, którzy tu przybywają” – zachęca Krzysztof.
Jak zapisać się na rekolekcje?
Informacje o terminach i zapisach dostępne w zakładce Terminy. Rekolekcje odbywają się przez cały rok, a najbliższe terminy to:
21-31 lipca w Gnieźnie
Od sierpnia ponownie w Zaborówcu
Warto rozważyć udział w tych rekolekcjach, by zadbać o swoje ciało i ducha w pięknym, leśnym otoczeniu Zaborówca.
Rekolekcje z postem Daniela w Zaborówcu od lat przyciągają ludzi poszukujących zarówno duchowego, jak i fizycznego odnowienia. Jedną z osób, która regularnie do nas wraca, jest Teresa ze Szczecina, która zdecydowała się podzielić swoimi doświadczeniami.
Sportowe emocje i duchowa odnowa
Tegoroczny turnus odbywał się w czasie Euro 2024, co dodało rekolekcjom dodatkowego wymiaru sportowych emocji. Atmosfera wspólnego kibicowania pozwoliła stworzyć silne więzi wśród uczestników, którzy wspierali polską drużynę. Jak zauważyła Teresa, strefa kibica była miejscem, gdzie motywowaliśmy do walki nie tylko naszych piłkarzy, ale także siebie nawzajem w codziennych wyzwaniach zdrowotnych i duchowych.
Oczyszczenie ciała i ducha
Teresa po raz trzeci odwiedziła Zaborówiec, co tylko potwierdza skuteczność i atrakcyjność naszych rekolekcji. Jak sama mówi, miejsce to poleciła jej przyjaciółka, a decyzja o wyjeździe dojrzewała przez kilka miesięcy. Post Daniela, bazujący na warzywach i owocach, okazał się dla niej skuteczną metodą na zrzucenie zbędnych kilogramów oraz oczyszczenie organizmu. „Każdy, kto przyjedzie pierwszy raz, zechce przyjechać tu ponownie” – mówiła Teresa.
Więzi duchowe i towarzyskie
Rekolekcje w Zaborówcu to nie tylko dieta, ale także głębokie przeżycia duchowe. Teresa docenia zaangażowanie księży, którzy prowadzą uczestników przez ten czas, pomagając im odnaleźć równowagę między ciałem a duchem. Modlitwy, nabożeństwa i wspólne Eucharystie sprzyjają tworzeniu wspólnoty i nawiązywaniu przyjaźni.
„Temat Eucharystii zaowocował we mnie. Jezus przychodzi żywy na Eucharystii, przynosi ocean miłości” – wyznała Teresa, zaznaczając, jak ważne jest otwarcie się na duchowe doświadczenia.
Nowe nawyki i lepsze samopoczucie
Teresa podkreśla, że dzięki rekolekcjom zmieniła swoje podejście do jedzenia i zdrowia. Nowa dieta, bazująca na warzywach, przyniosła widoczne korzyści, a sama świadomość ciała i ducha uległa znaczącej poprawie. Regularne aktywności fizyczne, takie jak gimnastyka, spacery czy nordic walking, stały się integralną częścią jej codziennego życia.
Rekolekcje jako dar życia
Rekolekcje w Zaborówcu to dla Teresy dar, który pomaga jej odnaleźć spokój i odnowić siły witalne. Mimo kryzysów ozdrowieńczych, jakie czasem się pojawiają, doświadczenie to przynosi radość i satysfakcję. Teresa wraca do Zaborówca co dwa lata, aby na nowo naładować swoje duchowe i fizyczne baterie, czerpiąc z tego miejsca pełnymi garściami.
Monika, uczestniczka rekolekcji z postem Daniela, opowiedziała o swoim doświadczeniu podczas spaceru po Zaborówcu. Przyjechała z Niemiec z mężem, choć pochodzi z okolic Wrocławia. Jej podróż do Zaborówca była inspirowana filmikami na YouTubie oraz książkami dr Ewy Dąbrowskiej, które były jej znane od lat. To właśnie te źródła oraz pragnienie duchowego i fizycznego odnowienia skłoniły ją do udziału w rekolekcjach.
Monika podkreśliła, że post Daniela, oparty na warzywach i owocach, jest nie tylko dietą, ale także sposobem na głębokie doświadczenie duchowe. Rekolekcje w Zaborówcu, prowadzone od ponad 20 lat, oferują nie tylko odpowiednią dietę, ale także ciszę, spokój i wsparcie duchowe, które są dla uczestników niezwykle cenne. Monika doceniała możliwość uczestnictwa w codziennych mszach świętych oraz spotkaniach z kapłanami, co w Niemczech jest znacznie trudniejsze.
Trudności i wsparcie wspólnoty w Zaborówcu
Podczas pierwszych dni postu Monika i jej mąż doświadczyli trudności fizycznych, które określa się jako „kryzysy ozdrowieńcze”. Pierwsze trzy dni były dla nich najtrudniejsze, ale wsparcie wspólnoty i intencje duchowe pomogły im przetrwać te chwile. Monika przyznała, że choć jej mąż miał momenty słabości, zdecydował się wytrwać w poście.
Post Daniela, czyli duchowe i fizyczne korzyści
Monika podkreśliła, że post Daniela w Zaborówcu przynosi korzyści zarówno duchowe, jak i fizyczne. Rekolekcje oferują różne formy aktywności fizycznej, takie jak gimnastyka, spacery czy nordic walking, a także pogadanki na temat zdrowego żywienia i stylu życia. Uczestnicy mają dostęp do opieki medycznej, co zapewnia bezpieczeństwo podczas postu.
Powrót do Niemiec
Po zakończeniu rekolekcji Monika i jej mąż wracają do Niemiec, zabierając ze sobą nowe doświadczenia i duchowe wsparcie. Monika wyraziła nadzieję, że będą mogli powrócić do Zaborówca, aby ponownie skorzystać z dobrodziejstw postu Daniela. Podkreśliła również, że warto doceniać dostępność duchowej opieki, jaką mają w Polsce, co jest mniej powszechne w Niemczech.