Archidiecezjalny Dom Rekolekcyjny imienia Świętej Urszuli Ledóchowskiej w Zaborówcu przez lata przyciągał wielu ludzi szukających zdrowia i odnowy ducha. Jedną z takich osób jest Elżbieta, która podzieliła się swoją historią związania z Zaborówcem i Postem Daniela opartym na diecie warzywno-owocowej.
21 wizyt w Zaborówcu
Elżbieta jest jedną z naszych rekordzistek. Do Zaborówca przyjeżdża od lat, traktujemy ją jako naszą przyjaciółkę, niemal członka rodziny. W lipcu 2023 r. skończyła swój 21 turnus.
„Nie wiem, czy ktoś w tej chwili w Polsce nie słyszał o kuracji Ewy Dąbrowskiej. Moi znajomi jeździli na tą kurację albo do ośrodków Ewy Dąbrowskiej, albo do Lublina, albo tutaj, do Zaborówca. I tak właściwie pierwszy raz to przyjechałam z ciekawości. Skoro tyle ludzi jeździ, to co w tym jest?” – mówiła Elżbieta podczas naszej rozmowy.
Post Daniela – droga do sprawności fizycznej
Motywacja Elżbiety nie ograniczała się jednak jedynie do ciekawości. W wyniku wypadku wielonarządowego i licznych operacji, jej kondycja fizyczna była znacznie osłabiona. To właśnie turnusy w Zaborówcu pomogły jej wrócić do pełnej sprawności. Jak sama przyznaje, nie tylko dieta przyniosła efekty. Elżbieta ceni sobie również codzienną gimnastykę i pracę masażysty Tomka, dzięki której uniknęła operacji kolana. Turnusy w Zaborówcu pomogły również Elżbiecie w ograniczeniu przyjmowania leków.
Kiedyś do Zaborówca przyjeżdżałam z taką kosmetyczką pełną leków. Po każdym turnusie właściwie eliminowałam jej zawartość i w tej chwili przyjmuję sporadycznie jakiekolwiek.
Zaborówcem żyje cała rodzina
Elżbieta wspomniała również o tym, że Zaborówcem żyje cała jej rodzina. A to za sprawą wartościowych książek religijnych dostępnych w sklepiku na terenie domu rekolekcyjnego.
Rekolekcje z Postem Daniela w terminie 07-17.08.2023 prowadzi o. Juliusz Wiewióra OCD.
Temat rekolekcji został zaczerpnięty z książki „Do moich rodaków” św. Jana Pawła II i brzmi „Musicie być mocni tą mocą, którą daje wiara”
Zapisując się na rekolekcje prowadzone przez Ojca Juliusza Wiewiórę z Zakonu Karmelitów Bosych musisz być gotowy/gotowa nie tylko na wyrzeczenia związane z postem, ale przede wszystkim na wezwanie do działania. Świadectwo wiary bowiem daje moc przezwyciężania słabości. Tylko ona (wiara, którą dzielą się z nami święci np. o. Maksymilian Maria Kolbe) daje siłę. To dzięki niej możemy ratować siebie, budować i chronić naszą rodzinę i pamiętać o solidarności z braćmi i siostrami. Nie zapominajmy także o Miłości. Ostatecznie tylko ona się liczy.
W Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym Archidiecezji Poznańskiej im. Świętej Urszuli Ledóchowskiej gościliśmy Jakuba, który przyjechał do nas z Irlandii. Pod koniec swojego turnusy podzielił się z nami przemyśleniami i swoimi doświadczeniami związanymi z dietą warzywno-owocową oraz zmianą stylu życia.
Dieta warzywno-owocowa – narzędzie do utraty wagi
Jakub opowiadał, że pierwszy raz dowiedział się o diecie warzywno-owocowej około rok temu. Decydując się na nią, zdołał stracić 20 kilogramów. Choć po diecie miał trudności z utrzymaniem efektu, ze względu na wesele, postanowił nie poddawać się i trzymać się zdrowych nawyków wypracowanych na turnusie.
Pozytywne skutki zmiany nawyków
Jakub zauważył znaczącą poprawę w swoim samopoczuciu. Skóra, włosy, paznokcie – wszystko zaczęło wyglądać lepiej. Co więcej, stał się bardziej pozytywnie nastawiony do życia.
Poza estetyką, zmiana stylu życia przyniosła także pozytywne efekty dla zdrowia Jakuba. Jego poziom cukru na czczo, który wcześniej był na poziomie stanu przedcukrzycowego, wyrównał się do normy.
„Chciałbym polecić tą dietę wszystkim osobom, które borykają się z problemami zdrowotnymi, w szczególności z chorobami z autoagresji takimi jak właśnie cukrzyca czy nadciśnienie”, radzi Jakub.
Post Daniela – więcej niż dieta
Podczas naszej rozmowy poruszyliśmy też temat różnic między klasyczną dietą warzywno-owocową a postem Daniela. Jakub wskazał, że post Daniela, oprócz korzyści zdrowotnych, oferuje także korzyść duchową. Jest to połączenie odnowy fizycznej z duchową, które w jego odczuciu przynosi niesamowite korzyści.
Przytyj na duszy, schudnij na ciele
Świadectwo Jakuba to kolejny dowód na to, że zmiana złych nawyków żywieniowych i odpowiednie podejście do zdrowia może przynieść niesamowite korzyści. Po raz kolejny sprawdza się maksyma, która przyświeca naszym rekolekcjom z postem Daniela – przytyj na duszy, schudnij na ciele.
Zapraszamy do uczestnictwa w wyjątkowych rekolekcjach z Postem Daniela, które odbędą się w dniach od 24 lipca do 3 sierpnia 2023 roku. Rekolekcje poprowadzi o. Robert Głubisz OP, znany duchowny, który z niesamowitą pasją i zaangażowaniem przekazuje mądrość biblijną i duchowe nauki.
Temat przewodni rekolekcji
Tematem przewodnim naszych rekolekcji będzie „Drzwi otwarte, drzwi zamknięte… o Domu, który jest dla wszystkich”. Pragniemy podjąć refleksję nad tym, jak możemy otwierać drzwi naszych serc i domów dla innych, a także rozważyć, kiedy odpowiednie jest zamykanie tych drzwi, aby chronić naszą duchową równowagę i zdrowie.
Dla kogo są te rekolekcje?
Rekolekcje są szczególnie dedykowane osobom, które borykają się z problemami zdrowotnymi. Właściwe odżywianie i zdrowy styl życia mogą przynieść ulgę i poprawić samopoczucie. Ponadto, zatroskanych o zdrowie fizyczne i rozwój duchowy zapraszamy do odkrywania, jak Post Daniela może służyć profilaktyce zdrowia.
Zachęcamy również tych, którzy szukają odpoczynku, wyciszenia oraz pomocy duchowej. W trakcie rekolekcji będzie możliwość skorzystania z rozmów duchowych i spowiedzi, aby odnaleźć wewnętrzną równowagę, pokój.
Co zyskasz uczestnicząc w rekolekcjach?
Jeżeli pragniesz przeżyć post w atmosferze radości, oczekujesz na spotkanie z Bogiem uzdrawiającym i przebaczającym – nie czekaj, zapisz się już dziś. To okazja, by połączyć dbałość o ciało z troską o ducha, a także doświadczyć Bożej obecności w codzienności.
Niech te rekolekcje staną się czasem otwarcia i zamknięcia odpowiednich drzwi w Twoim życiu. Czasem pełnym radości, odkrycia i transformacji. Serdecznie zapraszamy!
W Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w Zaborówcu, w ciepłe lipcowe popołudnie, Roman Girus miał przyjemność rozmawiać z Asią z Bielska Białej – żoną i matką pięciorga dzieci. Asia dwie dekady temu po raz pierwszy uczestniczyła w rekolekcjach związanych z Postem Daniela. Do Zaborówca wróciła po sześciu latach, otwierając się na swoje doświadczenia, wyzwania i sukcesy w duchowej podróży. W rozmowie opowiada o pierwszych zetknięciach z dietą warzywno-owocową w młodości. Mówi również o zdrowych nawykach żywieniowych w swojej rodzinie inspirowanych dietą Daniela. Zapraszamy do lektury!
Roman Girus – Post Daniela w Zaborówcu: Witamy serdecznie w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w Zaborówcu. Mam dzisiaj przyjemność porozmawiać z Asią, która jest jednym z uczestników naszych rekolekcji z postem Daniela. Asia, powiedz nam, kiedy po raz pierwszy usłyszałaś o diecie Daniela i o tej formie spędzania czasu?
Asia: To było już ponad dwadzieścia lat temu, na samym początku Waszej działalności. Dowiedziałam się o diecie Daniela podczas rekolekcji w Dęblinie, gdzie byłam z rodzicami. Tam dowiedzieliśmy się również o Zaborówcu i postanowiliśmy tam pojechać z moim mężem. To naprawdę niesamowite, że tak wcześnie w moim życiu miałam styczność z tym postem, a teraz cała moja rodzina, włączając w to męża, siostrę i rodziców, również go praktykuje.
RG: Czy na przestrzeni lat, podczas tych wyjazdów, dla Ciebie ważniejsze było oczyszczanie organizmu czy właśnie samo przeżywanie rekolekcji?
A: Dla mnie priorytetem zawsze były rekolekcje. Mogę codziennie uczestniczyć w Mszy Świętej, w Eucharystii, otrzymywać duchową opiekę, słuchać pięknych kazań. Nawet na jutrzni Ksiądz zawsze nawiązuje do tego, co przeżywamy. To jest dla mnie najważniejsze.
RG: Czy kiedykolwiek miałaś kryzysy ozdrowieńcze podczas postu Daniela. Przeżywałaś chwilowe zwątpienia?
A: Czy zdarzało mi się czuć, że nie dam rady wytrwać do końca? Może na początku, gdy zaczynałam te rekolekcje, miały miejsce pewne kryzysy, odczuwałam dyskomfort. Ale zawsze wiedziałam, że dzięki pomocy Bożej wszystko będzie dobrze. Ten post pomaga nam przytulić się do Boga i do Jego krzyża. Nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby wcześniej skończyć, zrezygnować czy przejść na normalną dietę. Na tegorocznych rekolekcjach pierwszego dnia nie miałam problemów, ale drugiego dnia odczuwam ból głowy. Jednak to jest do przetrzymania i nie zniechęca mnie.
RG: Jak wygląda powrót do domu po zakończeniu postu Daniela? Czy udało Wam się zmienić nawyki żywieniowe na dłuższą metę?
A: Na pewno udało nam się zmienić nawyki żywieniowe w domu. Mąż był tutaj ze mną na rekolekcjach, więc mogliśmy razem przenieść te zdrowe nawyki do naszego codziennego życia. Rodzice również idą za tym przykładem. Chociaż muszę powiedzieć, że od ostatnich 6 lat nie miałam okazji uczestniczyć w rekolekcjach. Ale kiedy zaczynaliśmy, nasze dzieci były jeszcze małe, a teraz widzimy, że są już dorosłe i samodzielnie dbają o to, co jedzą. Oczywiście czasami musimy rozmawiać z nimi i tłumaczyć, dlaczego niektóre produkty nie są dobre dla naszego organizmu. Ale widzimy, że rozumieją i starają się jeść zdrowo. Oczywiście zdarza się im wypić colę, ale potrafią wybierać również pełnowartościowe produkty. Cieszę się, że udało nam się zaszczepić młodsze pokolenie dobrymi nawykami żywieniowymi.
RG: Asia, jako mama pięciorga dzieci i szczęśliwa żona, jesteś świadectwem dla nas wszystkich. Życzę Ci dalszych sukcesów, duchowego wzrostu, radości i zdrowia. Niech Bóg błogosławi Tobie i Twojej rodzinie.